Brak u nas drapieżnych zwierząt lub owadów, z którymi zetknięcie grozi rychłą śmiercią. Mimo to, środowisko naturalne nie jest dla nas w pełni bezpieczne. Poniżej krótki przewodnik o zwierzętach, które w skrajnych przypadkach mogą stać się przyczyną naszych problemów ze zdrowiem.
Żmija zygzakowata
Polska to kraj, który nie kojarzy się z zagrożeniem ze strony węży. Nie ma u nas anakondy ani węża boa. Jednak, nie jesteśmy całkowicie wolni od zagrożeń. Przechadzając się po łąkach lub idąc wzdłuż torów, możemy spotkać żmiję zygzakowatą. Jest to jedyny żyjący w Polsce wąż, który można określić jadowitym. Gdy żmija ukąsi mysz, szczura, albo żabę, zwierzę zdycha niemal natychmiast. Na szczęście, tak nie dzieje się w przypadku każdego ukąszenia człowieka. Mimo że żmija może wyrządzić wiele szkód w naszym organizmie, to jednak jej ukąszenie rzadko kończy się śmiercią.
Szerszeń
Od najmłodszych lat słyszymy, że o ile użądlenie osy może być bolesne i czasami niebezpieczne, to już użądlenie szerszenia niemal zawsze przynosi poważne konsekwencje. Dodatkowo, po wprowadzeniu owego jadu do ciała, odczuwamy niesamowity ból. Większość osób reaguje na ukąszenie opuchlizną, bólem brzucha, biegunką, a także dusznościami. Jeśli pojawiają się zawroty głowy oraz jest człowiek dostaje dreszczy, należy jak najszybciej udać się po pomoc lekarską na SOR (można też wezwać pogotowie i sprawdzić, czy nasz lekarz POZ Kraków jest dostępny).
Kątnik domowy – czy ugryzienie tego pająka może być niebezpieczne?
Kątnik domowy to jeden z największych pająków, które żyją na naszej szerokości geograficznej. Mimo że jest duży i wygląda przerażająco, to nie jest w żaden sposób dla nas zagrażających. Stacjonuje zwykle w zacisznych miejscach (w stodołach, szopach i rzadko odwiedzanych piwnicach). Poluje na muchy i komary. Gdy nas ugryzie, nie spotkają nas żadne niebezpieczne dla zdrowia konsekwencje. Po ugryzieniu kątnika nie ma konieczności udawania się do lekarza POZ Kraków ani zażywania żadnych specjalistycznych lekarstw. Kątnik nie przenosi chorób, a samo ugryzienie nie jest bolesne. Pająk ten nie skacze i nie atakuje ludzi ani większych od siebie zwierząt. Ugryzienia odnotowuje się wyłącznie wtedy, gdy pajęczak zostaje zaatakowany (na przykład, przygnieciony dłonią).
Czerwone mrówki
Niemal każde dziecko wychowane na wsi pamięta nieprzyjemne uczucie bycia pogryzionym przez czerwone mrówki. Czerwone mrówki, czyli wścieklice zwyczajne, należą do najbardziej niebezpiecznych przedstawicieli swojego gatunku. Mimo że są agresywne i chętnie sięgają po swoją broń, którą są szczękoczułki rozgryzające skórę człowieka w sytuacji zagrożenia, to jednak jad mrówek nie jest szkodliwy. Zwykle już po pół godzinie ból pojawiający się wraz z ugryzieniem znika. Problemem są jednak atopicy oraz osoby, które uczulone na jad owadów. Tutaj może dojść do wstrząsu anafilaktycznego.