Spis treści:
- John Hopkins Medicine ostrzega przed ryzykiem
- Dr Kerry Stewart - sama dieta to za mało
- Dr Eric Berg - kluczowa rola insuliny
- Badania potwierdzają skuteczność diety niskowęglowodanowej
- Proste zmiany mogą mieć duże znaczenie
John Hopkins Medicine ostrzega przed ryzykiem
Badania przeprowadzone przez Johns Hopkins Medicine wskazują, że nadmiar tłuszczu brzusznego może być czynnikiem ryzyka wielu poważnych chorób, takich jak choroby serca, cukrzyca typu 2 oraz nowotwory. Redukcja tłuszczu w okolicach brzucha nie tylko poprawia wygląd sylwetki, ale również znacząco wpływa na jakość życia. Lepsze funkcjonowanie naczyń krwionośnych i poprawa jakości snu to tylko niektóre z korzyści wynikających z utraty zbędnych kilogramów.
Dr Kerry Stewart - sama dieta to za mało
Dr Kerry Stewart, profesor medycyny z Johns Hopkins University, podkreśla, że samo ograniczenie kalorii może nie wystarczyć. „Nie można celować wyłącznie w tłuszcz brzuszny poprzez dietę” – mówi. Jednak ogólna redukcja masy ciała, szczególnie w połączeniu z ćwiczeniami, może pomóc zmniejszyć niebezpieczną warstwę tłuszczu trzewnego. To właśnie ten rodzaj tłuszczu gromadzi się wokół narządów wewnętrznych i zwiększa ryzyko poważnych problemów zdrowotnych.
Dr Eric Berg - kluczowa rola insuliny
Według dr. Erica Berga, redukcja tłuszczu brzusznego zależy od kontrolowania poziomu insuliny w organizmie. „Aby organizm mógł spalać tłuszcz, konieczne jest obniżenie poziomu insuliny poprzez ograniczenie spożycia węglowodanów oraz wprowadzenie okresowego postu” - tłumaczy dr Berg. Specjalista zaleca:
- Ograniczenie spożycia cukrów i rafinowanych węglowodanów.
- Wprowadzenie zdrowych tłuszczów i białek do diety.
- Regularne ćwiczenia, w tym treningi o wysokiej intensywności.
Dr Berg dodaje, że organizm w trybie spalania tłuszczu produkuje ketony, które stanowią alternatywne źródło energii. Konsekwencja w stosowaniu tych zasad może przekształcić ciało w efektywną „maszynę do spalania tłuszczu”.
Badania potwierdzają skuteczność diety niskowęglowodanowej
W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Johns Hopkins University porównano efekty diety niskowęglowodanowej z dietą niskotłuszczową. Wyniki pokazały, że osoby stosujące dietę o ograniczonej ilości węglowodanów straciły więcej kilogramów w ciągu sześciu miesięcy. Co więcej, jakość utraconej masy ciała była wyższa, choć często towarzyszyła temu niezamierzona utrata mięśni.
Proste zmiany mogą mieć duże znaczenie
Eksperci radzą, by zmiany w diecie wprowadzać stopniowo. Dr Stewart sugeruje zastępowanie wysokowęglowodanowych produktów, takich jak słodkie wypieki i napoje, bardziej odżywczymi alternatywami, np. warzywami, roślinami strączkowymi czy chudym białkiem.
Dodatkowe rekomendacje obejmują:
- Codzienną aktywność fizyczną, np. spacery,
- Włączenie do diety naturalnych składników, takich jak ocet jabłkowy,
- Dbanie o regularność posiłków.
Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety lub programu ćwiczeń należy skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem. Indywidualne podejście jest kluczowe, by zapewnić bezpieczeństwo i maksymalną skuteczność działań.
Źródło: glamour.hu