poniedziałek, 27 lipiec 2020 10:37

Przygotowania przed pogrzebem

zakład pogrzebowy Kraków EPITAFIUM zakład pogrzebowy Kraków EPITAFIUM

Gdy umiera nam ktoś bliski, to zazwyczaj nie mamy ochoty na działanie. Śmierć ukochanej osoby sprawia, że mamy ochotę tylko płakać. Często nie rozumiemy dlaczego tak się stało. Uświadamiamy sobie, że bardzo tęsknimy i chcemy, żeby ta osoba była nadal przy nas. Z całą pewnością jest to trudny dla nas czas.



Od momentu śmierci do pogrzebu mija bardzo mało czasu. Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego iloma rzeczami musimy się zająć, żeby godnie pożegnać bliską nam osobę. Zazwyczaj w pierwszej kolejności uświadamiamy sobie, że potrzebny nam będzie zakład pogrzebowy (Kraków EPITAFIUM). Przeważnie tam kierujemy swoje pierwsze kroki po wydaniu nam aktu zgonu. Ustalamy wszystkie formalności i staramy się myśleć logicznie, chociaż nie zawsze jest to możliwe. Pracownicy zakładów pogrzebowych to osoby, które mają świadomość jak bardzo cierpimy i starają się, żeby nam pomóc w tej trudnej chwili.

Po śmierci kogoś bliskiego uroczystość pogrzebowa staje się dla nas najważniejsza. Nie interesują nas jej koszty. Jeżeli nasza sytuacja finansowa jest dobra, to nie będziemy odczuwać wydatku. Jednak jeśli mamy niewiele pieniędzy, to mimo wszystko powinniśmy pamiętać, że zasiłek pogrzebowy nie zawsze jest wstanie pokryć całą kwotę. Czasem może się okazać, że będziemy musieli sporo dopłacić. Wiadomo jest to pogrzeb bliskiej osoby i nie zależy nam na pieniądzach, ale starajmy się pamiętać o tym, że my nadal żyjemy. Osobie zmarłej pieniądze już są niepotrzebne. Nam mogą się przydać.
Nie musimy przecież wynajmować muzyków, kupować najdroższej trumny i mieć największe bukiety kwiatów. Pogrzeb w Krakowie to nie pokaz mody i naszych możliwości finansowych. To ostatnie pożegnanie osoby, którą kochamy. Zastanówmy się czego ona by chciała, a nie na czym nam zależy.

Sama uroczystość pogrzebowa trwa tylko chwila. Po jej zakończeniu zazwyczaj udajemy się na stypę. Tam wspominamy zmarłą osobę. Jest to okazja do tego, żeby uczcić bliską nam osobę, której już nigdy nie zobaczymy. Często uważa się, że stypa musi być poważna i smutna. Na szczęście coraz więcej osób jest innego zdania. Jeżeli jesteśmy religijni, to przecież wierzymy, że nasza bliska osoba jest po śmierci w innym miejscu. Przez długi czas po pogrzebie często niemal fizycznie czujemy jej obecność. Nie róbmy smutnych uroczystości pogrzebowych, ponieważ z całą pewnością zmarła osoba by tego nie chciała. Jeśli ona nas również kochała, to zależałoby jej na tym, żebyśmy byli szczęśliwi, radośni i uśmiechnięci. Trudno sobie wyobrazić śmiech w trakcie stypy. Wszystko zależy od charakteru człowieka, którego żegnamy oraz od charakteru gości.

Na stypie często wypowiadamy różne anegdoty o nieżyjącej już osobie. Zazwyczaj wspominamy tylko miłe chwile, czasami zabawne. Wtedy też jest czas, żeby porozmawiać o pogrzebie. To na stypie często próbujemy pocieszyć te osoby, które właśnie straciły bliską osobę. Chcemy dodać jej otuchy oraz zapewnić, że wszystko się przecież ułoży. W końcu ludzie nie są nieśmiertelni i każdy kiedyś odejdzie z tego świata.