Gdzie żuchwa, a gdzie kręgi, czyli co ma piernik do wady zgryzu
Jak to możliwe, że te - jak mogłoby się wydawać - niepowiązane ze sobą dysfunkcje idą ze sobą w parze? Żeby właściwie zrozumieć współzależności i wzajemne oddziaływanie różnych struktur w ciele, przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że w zasadzie nic w Tobie nie funkcjonuje osobno i w oderwaniu od szerszego kontekstu. Cały organizm wyposażony jest w zróżnicowane sieci przesyłu i nieustannie zachodzi w nim komunikacja na różnych poziomach, wewnątrz i pomiędzy różnymi układami.
Wada zgryzu: skutek czy przyczyna?
Wskazanie, czy pierwotna jest wada postawy (dowiedz się jak dbać o kręgosłup) czy wada zgryzu musi być rozpatrywane indywidualnie, bowiem możliwe są obydwie korelacje. Z całą pewnością jednak można stwierdzić, że krzywe zęby są sygnałem informującym o tym, że pewne funkcje ciała nie działają we właściwy sposób. To właśnie dlatego tak ważne jest, by przy diagnostyce wady zgryzu uwzględniać całego człowieka i nie ograniczać się jedynie do wizyty ortodontycznej.
Wady zgryzu a kręgosłup: w jaki sposób na siebie oddziałują?
Każda z nieprawidłowości w obrębie żuchwy może w różny sposób przyczyniać się do zaistnienia lub pogłębienia zmian kręgosłupowych. Zgryz otwarty, to sytuacja, w której zęby górnej i dolnej szczęki nie mają ze sobą styku. Ten rodzaj wady powiązany jest ze skoliozą odcinka lędźwiowego. Z kolei zgryz krzyżowy to wada polegająca na zachodzeniu na siebie zębów górnych i dolnych i może wiązać się ze skoliozą w odcinku piersiowym.
Zależność zachodzi także, gdy to kręgosłup jest przyczyną. Zmiana ustawienia kręgosłupa szyjnego, ma bowiem bezpośredni wpływ na zgryz. Zgięcie (czyli pochylenie) tego odcinka przesuwa żuchwę do przodu, podczas gdy wyprost (czyli odchylenie) pociąga ją do tyłu.
Wzmożone napięcie okolic narządu żucia będzie generować zmiany napięcia również w innych grupach mięśniowych, prowadząc często do wystąpienia bólu głowy, szyi, karku, pleców czy barków.
Anatomiczne zależności
Każda nieprawidłowość ułożenia żuchwy przekłada się na zaburzenie stabilizacji czaszki, z którą ta łączy się za pomocą mięśni i więzadeł. Pozostawione samymi sobie zburzenia utrwalają się tworząc nowy, odbiegający od naturalnego wzorzec postawy. Głowa w pozycji wychylonej w wyniku wady zgryzu w przód lub w tył zniekształca pionową oś kręgosłupa oddziałując nań obciążającą siłą. To zaś niechybnie prowadzi do powstania w ciele najróżniejszych kompensacji.
Co to oznacza w praktyce?
Nie można skutecznie walczyć z wadą zgryzu bez zajęcia się resztą ciała. Nie można również skutecznie rozprawić się z wadą postawy, jeśli stawy skroniowo-żuchwowe zostaną pozostawione bez opieki i nie będą poddane oddziaływaniu fizjoterapeutycznemu.
Samo otwieranie i zamykanie ust generuje znaczącą siłę potęgowaną dodatkowo w trakcie żucia i zaciskania zębów.
Zaburzenie równowagi w jednym obszarze ciała, przekłada się na jej nierzadko destrukcyjne zachwianie również w innych rejonach i układach organizmu.
Skuteczne rozwiązanie: interdyscyplinarne i holistyczne podejście
Wszystko to ma kluczowe znaczenie w kontekście skuteczności leczenia, które powinno przebiegać wielotorowo, w zależności od ustalonych w drodze kompleksowej diagnostyki potrzeb pacjenta.
W sytuacji nieprawidłowego zgryzu, sama korekcja ustawienia głowy może nie być wystarczająca. Jednocześnie pochopne szlifowanie zębów, to działanie objawowe, podczas gdy prawdziwą potrzebą mogłoby być np. rozwiązanie problemu w odcinku szyjnym kręgosłupa.
Gdzie szukać pomocy?
Tylko równowaga sił mechanicznych i wyregulowanie napięć może zapewnić kręgosłupowi prawidłową pozycję i właściwe wsparcie dla prawidłowej pracy stawów skroniowo-żuchwowych. Specjalistą pierwszego kontaktu powinien być, przypadku obydwu rodzaju zauważonych dysfunkcji, fizjoterapeuta.
Skorzystaj z pomocy doświadczonego zespołu zarówno w pracy stomatologicznej jak i w globalnej pracy z ciałem. Umów wizytę w gabinecie fizjoterapii Warszawskie Kręgi i pozwól sobie pomóc.