czwartek, 30 styczeń 2025 20:41

Epidemia grypy w Europie - alarmujące dane i przepełnione szpitale

grypa grypa fot: pixabay

Grypa ponownie uderza z ogromną siłą. W całej Europie liczba zakażeń rośnie w zastraszającym tempie. W Polsce każdego tygodnia rejestruje się około 50 tysięcy nowych przypadków. Szpitale są przeciążone, a lekarze alarmują, że dostępność miejsc dla pacjentów jest coraz mniejsza. Problemem nie jest tylko Polska – podobna sytuacja występuje w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. Eksperci ostrzegają, że to dopiero początek sezonu infekcji.

Spis treści:

Gwałtowny wzrost zachorowań w Polsce i Europie

W Polsce liczba tygodniowych przypadków grypy wzrosła pięciokrotnie – z 10 tysięcy w listopadzie 2024 do 50 tysięcy obecnie. Eksperci ostrzegają, że to tylko oficjalne dane, a rzeczywista liczba zakażeń może być znacznie wyższa.

  • W Niemczech co drugi test na grypę daje wynik pozytywny
  • We Francji wskaźnik śmiertelności wyniósł 7,3% w drugim tygodniu stycznia
  • Liczba zakażeń gwałtownie rośnie również w Wielkiej Brytanii, Włoszech i Hiszpanii

Epidemiolodzy ostrzegają, że systemy ochrony zdrowia są na granicy wydolności.

Przeciążenie szpitali i brak miejsc dla pacjentów

W Warszawie praktycznie nie ma już wolnych łóżek w szpitalach. Podobna sytuacja panuje w Radomiu, Sierpcu, Grójcu i Mławie. Pacjenci są transportowani do bardziej odległych placówek.

Wzrost liczby pacjentów znacząco utrudnia pracę służbom medycznym:

  • Rzecznik stołecznego pogotowia Piotr Owczarski informuje o znacznie większej liczbie wyjazdów niż rok wcześniej
  • Ratownicy muszą przewozić pacjentów do innych miast, co wydłuża czas oczekiwania na pomoc
  • Niektóre placówki przeznaczają dodatkowe oddziały na potrzeby pacjentów z grypą

Rola szczepień i brak świadomości społecznej

Eksperci zwracają uwagę na niewystarczający poziom zaszczepienia społeczeństwa. Tylko kilka procent populacji decyduje się na szczepienie przeciw grypie. Seniorzy mogą skorzystać z darmowych szczepień, lecz wielu z nich tego nie robi.

Niektórzy błędnie zakładają, że szczepienie na COVID-19 chroni również przed grypą. Lekarze przypominają, że to dwa różne wirusy, a brak ochrony przed grypą może prowadzić do poważnych powikłań, takich jak:

  • Zapalenie mięśnia sercowego
  • Przewlekła niewydolność serca
  • Ostre infekcje układu oddechowego

Światowa epidemia grypy – problem nie tylko Europy

W Stanach Zjednoczonych również odnotowano gwałtowny wzrost zachorowań. Lekarze zauważyli ciekawą zależność – tam, gdzie spada liczba zakażeń koronawirusem, rośnie liczba przypadków grypy.

Przyczyny tego zjawiska mogą obejmować:

  • Zmniejszenie liczby szczepień przeciw grypie
  • Obniżoną odporność populacji po pandemii COVID-19
  • Większą mobilność i mniejsze przestrzeganie zasad higieny

Szpitale w USA również są przeciążone, a lekarze ostrzegają przed dalszym wzrostem liczby pacjentów. Grypa może jeszcze bardziej obciążyć systemy opieki zdrowotnej, jeśli społeczeństwo nie podejmie odpowiednich środków zapobiegawczych.

Obecna sytuacja pokazuje, że grypa nie jest tylko sezonową infekcją. Należy ją traktować poważnie i podejmować działania zapobiegawcze. Eksperci podkreślają, że nadal warto szczepić się przeciwko grypie oraz stosować środki ostrożności, aby uniknąć zachorowania.

źródło: Poradnik Zdrowie